Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Unia Leszno. Przerwana passa mistrza Polski. Betard Sparta wyrywa zwycięstwo

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Miały być emocje i były. W meczu PGE Ekstraligi pomiędzy Betard Spartą Wrocław, a FOGO Unią Leszno wszystko decydowało się w ostatnim biegu. Zespoły wymieniały się razami, ale dwa duże punkty zostały tym razem we Wrocławiu.

Hit PGE Ekstraligi nie zawiódł, a rozpoczął się od dwóch remisów. Potem jednak mieliśmy wspomnianą na wstępie wymianę ciosów i siedem kolejnych biegów po 5:1. Po 8 biegach Wrocławianie odskoczyli na 8 punktów, ale Byki nie zamierzały się poddawać i odjechały koncert w biegach 9-12. W tym dwunastym kapitalnie Szluderbacha zabezpieczał Janusz Kołodziej. Ich dublet nad Janowskim i Liszką dał 6-punktowe prowadzenie mistrzom Polski (33:39).
Jak ktoś myślał, że jest już po wszystkim, to grubo się mylił. Spartanie przystąpili do ofensywy i po 13 biegu mieli już tylko 2 punkty mniej od rywala z Leszna, po tym jak z przodu przyjechali Woffinden z Drabikiem. Wszystko miało się rozstrzygnąć w biegach nominowanych. Po pierwszym z nich deficyt miał już mistrz Polski postawiony pod ścianą. Po starcie z przodu był Kubera, ale na drugim okrążeniu na wejściu w drugi łuk minęli go w jednej chwili Czugunow z Janowskim. Ostatni bieg miał dać ostateczne rozstrzygnięcie. Leszczynianie musieli go wygrać podwójnie, by wygrać mecz. Wynik 4:2 dawał im remis. Ze startu odpalił Sayfutdinow. Wręcz przeciwnie Janusz Kołodziej, który rzucił się w pościg za Woffindenem i Fricke. Rywale mądrze się jednak bronili. Koldi nie potrafił nic zrobić, choć był bardzo blisko. Remis w ostatnim wyścigu dał ostatecznie minimalną wygraną gospodarzom 46:44. Byki na osłodę wiozą do Leszna punkt bonusowy.

Pojechałem dzisiaj słabo. Szukałem wszystkiego. Skorzystałem z trzech różnych zębatek, czego w zasadzie nie robię. Zawiodłem dzisiaj – przyznał Piotr Pawlicki, który wywalczył jedynie 2 punkty.

Mamy bonus, więc nie zostajemy z niczym. Koledzy mieli dzisiaj trochę problemów. Przegraliśmy, ale w kolejnych meczach będziemy cisnąć – powiedział Emil Sayfutdinow, najlepszy zawodnik meczu.

Czuję się trochę winowajcą tej porażki, bo w ostatnim wyścigu nie wyszedłem ze startu. Goniłem, ale motocykl słabł i nic nie dało się już zrobić – wyznał z kolei już po meczu Janusz Kołodziej.

Betard Sparta Wrocław – FOGO Unia Leszno 46:44

Betard Sparta: Chris Holder - 5 (0,3,1,1,-), Maksym Drabik - 5+2 (1,2*,0,2*), Maciej Janowski - 8+2 (3,2*,0,1,2*), Max Fricke - 9+1 (2*,3,2,0,2), Tai Woffinden - 10+2 (3,1,2*,3,1*), Gleb Czugunow - 9 (3,0,3,3), Przemysław Liszka - 0 (0,0,0)

FOGO Unia Leszno: Emil Sajfutdinow - 14 (2,3,3,3,3), Janusz Kołodziej - 7+3 (1,2*,2*,2*,0), Bartosz Smektała - 2+1 (1*,1,0,-,-), Jaimon Lidsey - 5+2 (2*,0,1,2*,0), Piotr Pawlicki - 2 (0,1,1,0),
Dominik Kubera - 10 (2,3,3,1,1), Szymon Szlauderbach - 4+1 (1*,0,3)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Unia Leszno. Przerwana passa mistrza Polski. Betard Sparta wyrywa zwycięstwo - Leszno Nasze Miasto

Wróć na rawicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto