Aura pozwoliła na rozegranie ośmiu biegów. Wilki nie dały szans Niedźwiadkom

Mecz na stadionie im. Floriana Kapały toczył się w trudnych warunkach atmosferycznych, a do tego przy pustych trybunach ze względu na czerwoną strefę. Mecz toczony był w bardzo szybkim tempie ze względu na mocno niepewną aurę. W Rawiczu emocji jednak nie zabrakło. Wilki od początku nadawały ton wydarzeniom na torze, choć rozpoczęło się od dwóch remisów. Potem jednak trzy kolejne wyścigi kończyły się wygranymi Wilków, którzy uzyskali 10-punktową przewagę. Bardzo emocjonujący był trzeci wyścig, w którym ostra walkę stoczyli Tarasienko oraz Baliński. Prowadził popularny „Bally”, ale Rosjanin był nieustępliwy, atakując kapitana zespołu z Rawicza. Po jednym z ataków z torem zapoznał się żużlowiec gospodarzy. Nieoczekiwanie Artur Kuśmierz, sędzia zawodów wykluczył z powtórki zawodnika gospodarzy.

Sędzia popełnił ewidentny błąd. Winny upadku Damiana był Tarasienko – mówił przed kamerami Motowizji – Roman Jankowski, trener Kolejarza.

Znamienne było też to, że zaskoczony takim obrotem sprawy był sam Tarasienko, spodziewający się tego, że to on nie pojedzie w powtórce...
Tymczasem w 7 i 8 biegu ponownie wygrywali zawodnicy z Podkarpacia, którzy prowadzili w tym momencie (32:16). Aura dalej nie rozpieszczała. Chwilami padało. Organizatorzy robili wszystko, by kontynuować zawody, pracując przy torze, ale tym razem to pogoda rozdawała karty i mecz kończący sezon w Rawiczu został przerwany a wynik uznany za wiążący.

Wilki Krosno dokonały wielkiej rzeczy, bowiem wygrały wszystkie spotkania, co nie miało miejsca w tej klasie rozgrywkowej od 17 lat! Metalika Recycling Kolejarz Rawicz zakończyła rozgrywki na 5 miejscu.

Metalika Recycling Kolejarz Rawicz – Wilki Krosno 16:32

Metalika Recycling: Marcel Kajzer - 0 (0,0), Anders Rowe - 3 (1,2), Max Dilger - 4 (3,1), Keynan Rew - 2 (2,0), Damian Baliński - 4 (w,3,1), Hubert Ścibak - 1 (1,0,0), Kacper Pludra - 2 (2,0)

Wilki: Marcin Jędrzejewski - 4 (2,2), Kamil Wieczorek - 2+1 (1,1*), Eduard Krcmar - 5+3 (1*,2*,2*), Andriej Karpow - 8+1 (2*,3,3), Wadim Tarasienko - 6 (3,3), Patryk Wojdyło - 6 (3,3), Bartłomiej Kowalski - 1 (w,1)