W II lidze na początek derby. Niedźwiadki wybiorą się do Grodu Staszica

Sezon w najniższej klasie rozgrywkowej w Polsce rozpocznie się w dniach 9-10 kwietnia. Na inaugurację Metalika Recycling Kolejarz Rawicz wybierze się do Piły na mecz z reaktywowaną po raz kolejny już Polonią. Pierwszy mecz przed własną publicznością Niedźwiadki odjadą 16, bądź 17 kwietnia, kiedy na stadion im. Floriana Kapały przyjedzie Texom Stal Rzeszów. Potem w I rundzie nasza drużyna pojedzie do Opola, a następnie będzie mieć pauzę. W kolejnych spotkaniach pierwszej rundy Rawiczanie podejmą PSŻ Poznań, wyjadą do odległego Daugavpils i wreszcie na koniec podejmą Unię Tarnów.

Runda rewanżowa rozpocznie się 4 i 5 czerwca, a Rawiczanie rozpoczną ją od wyjazdu do Tarnowa. Ta podstawowa część rozgrywek na drugim froncie zakończy się 23 i 24 lipca. Play-off z udziałem czterech najlepszych zespołów rozpocznie się 6-7 sierpnia. Z kolei finały play-off, w których mamy nadzieję znajdzie się też zespół Metaliki Recycling Kolejarz Rawicz zaplanowany jest na 11 września (pierwszy mecz) i 18 września (rewanż).

Nadmieńmy, że w 2 Lidze Żużlowej nadal uczestniczyć będzie 7 drużyn. Zanosiło się na brak pauzy, po tym jak do ścigania wrócił klub z Piły, ale niestety jeden ubył. Nie chodzi wcale o to, że któraś z drużyn się wycofała ze względu na kłopoty organizacyjne. Od dawna nie mieliśmy w polskich rozgrywkach sytuacji, że któryś z klubów otrzymał odmowę przyznania licencji. To niestety przydarzyło się w tym roku, a mowa o niemieckim Wolfe Wittstock, które już w zakończonym sezonie prezentowało się sportowo bardzo mizernie, nie wnosząc do rozgrywek kompletnie nic i przegrywając wszystkie mecze, często bardzo wysoko. W kolejnym sezonie nie byłoby lepiej, a patrząc na skład, który Wilki wyjawiły opinii publicznej, to byłoby jeszcze gorzej. To brak odpowiedniej, choćby przyzwoitej drużyny, która byłaby w stanie nawiązać walkę sprawił, że tej licencji Niemcy po prostu nie otrzymali. Szkoda, bo zanosiło się, że w każdej kolejce kibice zobaczą wreszcie cztery mecze. Jak się okazuje na ten moment trzeba będzie jeszcze poczekać. Do kiedy nie wiemy. Być może, że od sezonu 2023, który może być powrotem do ścigania się dla zespołu z Krakowa.