Rawicz. Praca na stadionie im. Floriana Kapały wre

W Sudety pojechała cała polska kadra. W pełni sił jest już Damian Baliński, który w związku z kontuzją nie pokazał w poprzednim sezonie pełni swoich umiejętności. Teraz, już po okresie rehabilitacji doświadczony żużlowiec jest w pełni sił i zapowiada powrót do wysokiej dyspozycji. Dobra forma fizyczna powinna przynieść pokaźne zdobycze "Ballyego" w II lidze.

Sporo dzieje się na stadionie im. Floriana Kapały. Zakończyły się prace w parku maszyn, gdzie wydzielono nową trybunę dla zawodników oraz mechaników. Park maszyn zyskał także nowy dach. Wcześniej pracowano także nad nawierzchnią rawickiego owalu. Aktualnie trwają prace związane z wymianą elementów bandy okalającej tor. Ośrodek Sportu i Rekreacji zajął się też wymianą plastikowych siedzisk na prostej przeciwległej. Prace w Rawiczu odbywają się sukcesywnie. W minionych dwóch latach wymieniono siedziska na prostej startowej. W sumie wcześniej w ten sposób wyremontowano cztery sektory.

Na miły gest jeszcze w styczniu zdobyła się gmina Miejska Górka, która przekazała klubowi wóz strażacki OSP Oczkowice, który teraz zmieni swoje przeznaczenie. Poczciwy Star będzie wozem do zadań specjalnych na rawickim obiekcie.

Sama drużyna nie będzie się wiele różnić od tej sprzed roku, choć solidnym wzmocnieniem może być reprezentant Niemiec – Max Dilger, który po rozwiązaniu się zespołu w Pile wybrał starty w rawickich Niedźwiadkach. Zabraknie Szymona Szlauderbacha, który będzie obok Dominika Kubery drugim juniorem FOGO Unii Leszno. Podstawową dwójką juniorów będą zapewne Kacper Pludra i Krzysztof Sadurski. W klubie będzie dwóch polskich seniorów, bo obok wspomnianego Balińskiego w zespole pozostał Arkadiusz Pawlak. Liderem powinien dalej być Jaimon Lidsey. W kolejce czeka dwóch jego młodych rodaków: Matthew Gillmore oraz Keynan Rew, który po ciężkiej kontuzji powrócił już na tor. Skład jest ciekawy, a siła odpowiednia, by włączyć się do walki o play-off.

ZOBACZ TEŻ : WÓZ OSP TRAFIŁ DO KLUBU ŻUŻLOWEGO