Rawicz. Gmina chętna przyjąć kolejnych repatriantów ze wschodu. To będzie już trzecia rodzina

Dwie rodziny zaczęły nowe życie

Pierwsza rodzina repatriancka do Rawicza przybyła w lipcu 2019 roku. Gmina uzyskała wówczas dofinansowanie w kwocie 180 tys. na remont mieszkania przy ulicy Hallera, w którym zamieszali nowi mieszkańcy.

- Łezka się zakręciła w oku, gdy człowiek zobaczył ludzi z trzema walizkami. To był cały ich dobytek... Po podróży liczącej 5 tysięcy kilometrów, kobieta w zaawansowanej ciąży. Trzeba mieć dużą determinację, żeby sobie na coś takiego pozwolić i jestem dumny, że mogliśmy tym ludziom pomóc - wspominał wówczas przewodniczący rady gminy Marek Przybylski.

Kolejnymi repatriantami była trzyosobowa rodzina z Kazachstanu, która do Rawicza przybyła z Omska. Nowi mieszkańcy zamieszkali w lokalu komunalnym przy ul. Grunwaldzkiej.

Kolejni repatrianci zamieszkają w Rawiczu?

Istnieje duże prawdopodobieństwo, iż wkrótce w Rawiczu osiedli się kolejna rodzina polskiego pochodzenia z terenu dawnego Związku Radzieckiego. Uchwałę dotyczącą zapewnienia warunków lokalowych kolejnym repatriantom radni podjęli na ostatniej sesji - 27 stycznia.

Lokal, w którym mogliby zamieszkać repatrianci znajduje się na ulicy Staszica i ma prawie 50 metrów kwadratowych. Podobnie, jak we wcześniejszych przypadkach, gmina zadeklarowała, że wspomoże rodzinę w aklimatyzacji. W razie konieczności udzieli wsparcia socjalnego w zakresie świadczeń rodzinnych i pomocy społecznej oraz znalezieniu zatrudnienia lub rejestracji własnej działalności gospodarczej.

O tym, kto zamieszka w Rawiczu zadecyduje wojewoda wielkopolski, po dopełnieniu wszystkich formalności. Gmina liczy na dofinansowanie z Urzędu Wojewódzkiego na remont mieszkania przeznaczonego dla repatriantów.