Rawicz. Kolejna rodzina repatriancka zamieszkała w Rawiczu. W naszym mieście przywitał ich burmistrz, starosta i przewodniczący rady

Trzyosobowa rodzina z Kazachstanu

W Rawiczu repatriantów powitali: burmistrz Grzegorz Kubik, starosta rawicki Adam Sperzyński oraz przewodniczący rady gminyMarek Przybylski.

Rodzina z Kazachstanu w ostatnim czasie mieszkała w Rosji (Omsk). Teraz zamieszka w lokalu komunalnym przy ul. Grunwaldzkiej w Rawiczu. 15-letni chłopak rozpoczął naukę w ZSZ w Rawiczu. Obecnie trwają procedury administracyjne, w tym tłumaczenie dokumentów, które pozwolą uzyskać meldunek i pozwolą na rozpoczęcie poszukiwań pracy.

Gmina zadeklarowała też, że wspomoże rodzinę w aklimatyzacji. W razie konieczności udzieli wsparcia socjalnego w zakresie świadczeń rodzinnych i pomocy społecznej oraz znalezieniu zatrudnienia lub rejestracji własnej działalności gospodarczej.

Repatrianci mieszkają już w Rawiczu

Pierwsza rodzina repatriancka do Rawicza przybyła w lipcu 2019 roku. Z lotniska im. Fryderyka Chopina w Warszawie, w dniu 6 lipca odebrały ją: sekretarz gminy Elżbieta Pawlak oraz dyrektor MGOPS Władysława Czajkowska. Oficjalne powitanie chlebem i solą nastąpiło już na ziemi rawickiej. Wzięli w nim udział również burmistrz Grzegorz Kubik i przewodniczący rady Marek Przybylski.

- Łezka się zakręciła w oku, gdy człowiek zobaczył ludzi z trzema walizkami. To był cały ich dobytek... Po podróży liczącej 5 tysięcy kilometrów, kobieta w zaawansowanej ciąży. Trzeba mieć dużą determinację, żeby sobie na coś takiego pozwolić i jestem dumny, że mogliśmy tym ludziom pomóc - wspominał podczas jednej z ostatnich sesji rady miejskiej, jej przewodniczący Marek Przybylski.

Przeprowadzka trzyosobowej rodziny z Kazachstanu była możliwa dzięki uchwale rady z 2018 roku, w której gmina zobowiązała się do zapewnienia warunków do osiedlenia się rodzinom polskiego pochodzenia w ramach repatriacji na okres minimum dwóch lat. Rodzina repatriantów zamieszkała w lokalu gminnym o powierzchni prawie 70 m kw., przy ul. Hallera.