Zwolnienia w Wojewódzkim Szpitalu Zespolony w Lesznie. Ile osób traci pracę i dlaczego?

Decyzja dyrekcji Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego stała się faktem.

Powodem jest pogarszająca się sytuacja finansowa, która wymusza na nas cykl działań restrukturyzacyjnych. Objęliśmy nimi także sferę kosztów osobowych. Te koszty w szpitalu są bardzo wysokie i sięgają aż 84 procent – tłumaczy Krzysztof Albiński, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Lesznie.

Dyrekcja WSzZ podkreśla, że nie ma mowy o zwolnieniach grupowych.

- Wytypowane zostały tylko i wyłącznie osoby, które zatrudnione były w placówce na czas określony, czyli nie mają dłuższej perspektywy współpracy – dodaje Albiński.

Z danych przekazanych przez dyrekcję wynika, że pracę w WszZ zakończy w ramach tych zwolnień zarówno personel medyczny, jak i administracyjny.

Nie będą to pielęgniarki. Raczej są to osoby zajmujące się czynnościami pomocniczymi – dodaje Albiński.

Dyrekcja szpitala zapewnia, że nie ma w planach zlecania usług firmom zewnętrznym, bez konieczności ponoszenia kosztów pracowniczych. Chodzić ma wyłącznie o odciążenie szpitalnego ,,budżetu płacowego''. Skala zwolnień to ponad 20 osób. Część osób otrzymała już wypowiedzenie, inne – wytypowane do zwolnień – pracują do czasu wygaśnięcia ich umów.

Wojewódzki Szpital Zespolony w Lesznie zatrudnia na koniec kwietnia 2023 łącznie ponad 1200 osób. Tysiąc osób na umowach o pracę, a 200 kolejnych - współpracują na zasadach kontraktowych.