Wanda Szymanowska przeszła wstrząs anafilaktyczny po tym, jak 20 października 2021 roku użądliła ją pszczoła. Kobieta zmaga się z również z objawami niedotlenienia po długiej akcji reanimacyjnej. Czeka ją teraz długotrwały proces leczenia i rehabilitacji.
Z prośbą o pomoc w zebraniu niezbędnych do tego środków zwrócił się syn pisarki - Adam.
- Planując dalsze leczenie, udało nam się dotrzeć do najlepszego specjalisty, wspaniałego człowieka, który zajmuje się takimi przypadkami i zgodził się podjąć leczenia mamy. Koszt terapii to 36 tysięcy złotych za 2 miesiące pobytu mamy wraz z opiekunem w specjalistycznym ośrodku. Jednocześnie nie wiemy, czy nie będzie konieczności wydłużenia pobytu - mówi Adam Szymanowski.
Na stronie siepomaga.pl powstała specjalna zbiórka, z której dochód zostanie przeznaczony na leczenie i rehabilitację Wandy Szymanowskiej.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?