15 nowych karetek, kupionych z wykorzystaniem funduszy europejskich już służy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu. Jedna z nich przeszła prawdziwy chrzest bojowy. Z przejścia granicznego w Medyce został nią przywieziony do Poznania poruszający się na elektrycznym wózku inwalidzkim, uciekający przed wojną, obywatel Ukrainy.

  •  

    Skomentuj

Spośród 15 karetek, kupionych dzięki wsparciu Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020, dziewięć to typowe pojazdy ratownicze.

- Zostały one na podwoziach bazowych Volkswagen Crafter i są wyposażone w sprzęt niezbędny do ratowania życia - informuje Robert Jadak, ratownik, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu. - W każdej z nich znalazły się nosze z transporterem, defibrylator, respirator transportowy, a także przenośny ssak elektryczny oraz urządzenie do mechanicznej kompresji klatki piersiowej.

Ten ostatni sprzęt, zakładany na klatkę piersiową pacjenta - najprościej rzecz ujmując - po ustawieniu odpowiednich parametrów zastępuje ratowników w jej uciskaniu w trakcie reanimacji. Tym samym ratownicy mogą zająć się w tym czasie innymi czynnościami ratującymi życie. Właśnie do tego będą wykorzystywane nowe ambulanse.

Pozostałe sześć karetek to pojazdy transportowe Mercedes Benz Sprinter. Posłużą one do przewożenia pacjentów między szpitalami, a także - w przypadku osób przewlekle chorych na konsultacje i badania.

Jedna z karetek transportowych jest przystosowana do przewożenia osób poruszających się na wózku inwalidzkim, także elektrycznym. Taka karetka jest szersza od standardowego ambulansu (dzięki temu elektryczny wózek inwalidzki w ogóle się w niej mieści), wyposażona w rampę, która pozwala bezpiecznie do karetki wjechać, a także w zabezpieczenia, które pozwalają w czasie jazdy skutecznie unieruchomić ważący nawet do 200 kg pojazd.

Do tej pory osoby, którym jedynie taki wózek zapewnia możliwość samodzielnego przemieszczania się, gdy musiały np. wybrać się do lekarza, były skazane na pomoc innych. Nowa karetka pozwoli odbyć taką wizytę praktycznie samodzielnie.

Ten ambulans przeszedł już zresztą chrzest bojowy. Z granicy w Medyce przyjechał nią do Poznania uciekający przed wojną, poruszający się na elektrycznym wózku inwalidzkim obywatel Ukrainy.

Wszystkie, nowe karetki, które już służą Wielkopolanom kosztowały 7, 740 mln zł.

ZMIENIAMY WIELKOPOLSKĘ: Fundusze UE pomogły sfinansować nowe karetki

  •  Komentarze

Zmieniamy Wielkopolskę

Komentarze (0)