Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmarzlik dopiął swego i wreszcie sięgnął po tytuł [ZDJĘCIA]

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Świadkami sporych emocji byli kibice, którzy wybrali się na finał Indywidualnych Mistrzostw Polski na żużlu. Leszczyński finał był bardzo dobrym widowiskiem, które zakończyło się triumfem Bartosza Zmarzlika.

Finał IMP był jednocześnie 71 Memoriałem im. Alfreda Smoczyka. Głównych faworytów było dwóch: Maciej Janowski, który bronił złota wywalczonego przed rokiem i Bartosz Zmarzlik, który jeszcze nigdy nie zdobył w tej imprezie złota. Kibice FOGO Unii liczyli na dobre wystepy Janusza Kołodzieja oraz Piotra Pawlickiego.
Trzeba powiedzieć, że faworyci nie zawodzili, choć już w I serii doszło do sporej niespodzianki, wszak Janowski przegrał rywalizację z Wiktorem Lampartem. Potem aktualny mistrz Polski przegrał jeszcze z Kołodziejem i Zmarzlikiem.

Po przegranej z mistrzem świata „,Magic” miał coś do wyjasnienia swojemu najgroźniejszemu rywalowi po zjeździe do parku maszyn. Między tą dwójką zawodników wyraźnie iskrzyło tego dnia. Zmarzlik jednak robił swoje i po 4 seriach był już pewien udziału w wielkim finale. Po chwili dołączył do niego też Janusz Kołodziej, który jedynej porażki doznał właśnie ze Zmarzlikiem. Ten ostatni też znalazł pogromcę w osobie Krzysztofa Kasprzaka... Tak, tak. „Kasper” najwidoczniej największe kłopoty ma za sobą, bo w Lesznie pokazał kawałek dobrego żużla, awansując do barażu, a potem do finału! Co praweda przyjechał wtedy za plecami Janowskiego, ale pozbawił tej przyjemności Piotra Pawlickiego i rewelacyjnego Lamparta, który z dorobkiem 9 punktów, też dostał się do biegu ostatniej szansy.

Wielki finał z udziałem Zmarzlika, Janowskiego, Kasprzaka i Kołodzieja rozpoczął się sensacyjnie, bo z I pola znakomicie ruszył Kasprzak, który prowadził, ale potem jednak mijali go kolejni rywale. Walka była przednia, a zwycięsko z niej śmiałym atakiem po wewnętrznej wyszedł Zmarzlik, który popsuł plan Janowskiemu. Wyraźnie niepocieszony Janowski był drugi, a Janusz Kołodziej, który miał szansę na swój piąty tytuł musiał zadowolić się brązem. Poza podium Kasprzak, ale ten zawodnik na pewno musi czuć satysfakcję i pewną ulgę po tym jak prezentował się do tej pory. Kasprzak przypomniał o sobie i kto wie czy nie było to przełamanie wychowanka Unii Leszno.

Wyniki IMP na żużlu:

1. Bartosz Zmarzlik - 17 (3,3,3,3,2,3) - 1. miejsce w finale
2. Maciej Janowski - 14 (2,2,2,3,3,2) - 2. miejsce w finale
3. Janusz Kołodziej - 15 (3,3,3,2,3,1) - 3. miejsce w finale
4. Krzysztof Kasprzak - 10 (1,1,2,3,3,0) - 4. miejsce w finale
5. Piotr Pawlicki - 10 (0,3,1,3,3)
6. Wiktor Lampart - 9 (3,1,2,1,2)
7. Jarosław Hampel - 8 (3,2,1,2,0)
8. Szymon Woźniak - 8 (2,1,2,2,1)
9. Paweł Przedpełski - 7 (1,2,3,0,1)
10. Oskar Fajfer - 7 (1,2,3,t,1)
11. Marcin Nowak - 5 (0,1,1,1,2)
12. Tobiasz Musielak - 4 (2,t,1,1,0)
13. Jakub Miśkowiak - 3 (0,3,0,0,0)
14. Przemysław Pawlicki - 3 (1,0,w,2,0)
15. Kacper Woryna - 3 (2,0,1)
16. Grzegorz Walasek - 2 (t,0,0,0,2)
17. Mateusz Szczepaniak - 1 (0,0,0,0,1)

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zmarzlik dopiął swego i wreszcie sięgnął po tytuł [ZDJĘCIA] - Leszno Nasze Miasto

Wróć na rawicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto