Zagadka „znikających” kratek kanalizacyjnych rozwiązana. Złodziej sprzedawał je na złom [ZDJĘCIA]

- W efekcie podjętych czynności operacyjno-dochodzeniowych rawiccy kryminalni wpadli na trop złodzieja. Sprawcą okazał się 41-letni mieszkaniec gminy Szlichtyngowa. Jak ustalili funkcjonariusze mężczyzna tzw. studzienki kradł od 2015 roku i sprzedawał w punkcie skupu złomu w Kobylinie. W ostatnim czasie zaczął to robić nagminnie. Jego sposób działania był dość banalny. Podjeżdżał pod losowo wybraną kratkę kanalizacyjną, wyciągał ją i pakował do auta osobowego. W ten sposób jednej nocy potrafił skraść kilka, ważących kilkadziesiąt kilogramów kratek. Sprzedawał je jako złom, dostawał 80 groszy za kilogram a zarządców dróg narażał na straty w wysokości kilkuset złotach – mówi Beata Jarczewska z KPP w Rawiczu.

Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży i wiele wskazuje na to, że trafi do więzienia. Policjanci udowodnili mu, że na terenie powiatu rawickiego skradł 60 kratek, ale działał także w sąsiednich powiatach i niebawem usłyszy kolejne zarzuty.

- Jak ustalili funkcjonariusze w złodziejskich procederach od czasu do czasu towarzyszyła mu 21-latka z gminy Poniec, kobieta również nie uniknie odpowiedzialności karnej – dodaje B. Jarczewska.

Dodajmy, że w punkcie skupu złomu w Kobylinie, gdzie złodziej sprzedawał swój łup, policjanci zabezbieczyli 24 kratki. Wszystko wskazuje więc na to, że konsekwencji prawnych nie uniknie również właściciel skupu.