Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Rawiczu nadal będą stawiać na młodzież. To dobry kierunek

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Żużlowcy Metaliki Recycling Kolejarza Rawicz w zakończonych rozgrywkach 2 Ligi Żużlowej zajęli 5 miejsce z dorobkiem 8 punktów. Do pudła zabrakło 2 „oczek”. Wynik zawsze jest ważny, ale w przypadku tego klubu nie najważniejszy.

Skład Rawiczan opierał się w głównej mierze na zawodnikach FOGO Unii Leszno. Tak też pozostanie, bo obopólna współpraca będzie kontynuowana. Rawicz, to najmniejszy ośrodek żużlowy w Polsce i pomoc klubu z Leszna była niezbędna, by utrzymać speedway w tym mieście.
W rozgrywkach nowego sezonu trener Roman Jankowski dalej będzie dawał szansę młodzieży do lat 23. Patrząc na kadrę leszczyńskiej drużyny do dyspozycji, choć nie zawsze będzie miał Kacpra Pludrę, Krzysztofa Sadurskiego, Damiana Ratajczaka czy Huberta Ścibaka. Na współpracę z mistrzem Polski i Kolejarzem Rawicz zdecydował się też Szymon Szlauderbach, który skończył wiek juniora i stanął przed dylematem. 21-latek podjął decyzję, że zostaje.

Tak naprawdę dylemat był duży. Podjąłem jednak decyzję, że zostaję. Wiem, że tu na miejscu mogę liczyć na wiele osób i to zaważyło, że postąpiłem właśnie tak. Poza tym wiem, że nie będę narzekał na brak startów , których potrzebuję, by się rozwijać – przyznał Szymon Szlauderbach.

Teoretycznie w Rawiczu będą mogli też korzystać z Jaimona Lidseya. Poza tym są jeszcze: Anders Rowe, Keynan Rowe, ale także Paweł Nagibin oraz Mathew Gillmore. Ta dwójka w dobie pandemii koronawirusa nie zdecydowała się jednak w zakończonym sezonie na przylot do Polski. Niedźwiadki mają też podpisaną umowę z jeszcze jednym młodym Rosjaninem – Kiriłłem Lejmanem. Nie do końca znamy plany Damiana Balińskiego. Kapitan drużyny nie ma za sobą najlepszego sezonu. Czy podejmie jeszcze rękawicę? Przekonamy się wkrótce.

Drużyna na sezon 2021 w zasadzie jest już zbudowana, ale nie możemy wykluczyć, że do Niedźwiadków dołączy jeszcze ktoś przed startem ligi. W taki sposób pozyskano Maksa Dilgera, a w trakcie rozgrywek Marcela Kajzera. Ten pierwszy byłby ciekawą opcją, bo jak już się rozjechał, to punktował na przyzwoitym poziomie. Z kolei powrót Kajzera do Rawicza nie był najlepszy, ale nie skreślalibyśmy doświadczonego zawodnika, który jeśli będzie posiadał odpowiedni sprzęt jest w stanie punktować na dobrym poziomie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rawicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto