Startuje piłkarska V liga. Faworyta nie widać

W tej lidze jest 16 drużyn, z czego połowę stanowią kluby z OZPN Leszno. Wyraźnego faworyta w rozgrywkach brak. Stawka jest dość wyrównana i konia z rzędem temu, kto wskaże przed sezonem zespół (zespoły), które będą się bić o awans. Patrząc na poprzedni sezon, to w gronie zespołów, które powinny włączyć się do walki o czołowe miejsca widzimy: Wiarę Lecha Poznań, Kanię Gostyń, GKS Dopiewo, PKS Racot oraz Koronę Piaski i Krobiankę Krobia.

Słabe sparingi Rawii

Jest nazwa, historia i tradycja. Brakuje wyników. Mowa o Rawii Rawag Rawicz. Już miniony sezon był lekkim rozczarowaniem. Zespół grał mocno przeciętnie i zajął odległe 11 miejsce, na pewno niższe niż aspiracje drużyny.

- Jestem zdania, że materiał, który mam, pomimo osłabień kadrowych stać na więcej. Środek tabeli powinien być bezproblemowy - mówi Jerzy Radojewski, trener Rawi, który w przerwie miedzy sezonami kuszony był przez Piasta Poniec.

Sparingi Rawii nie nastrajały optymistycznie. Zespół poniósł komplet porażek. Wypada mieć nadzieję, ze nie przełoży się to na ligę.

Szczęście Pogoni Śmigiel

Huśtawkę nastrojów przeżywała na koniec zeszłego sezonu Pogoń Śmigiel. Wydawało się, że ma pewne utrzymanie. Tymczasem w oczy Pogoni zajrzał spadek, a wszystko przez sytuację, która wytworzyła się w IV lidze. Po wycofaniu się z niej Orkana Śmiłowo liga w Śmiglu została szczęśliwie uratowana.

Obiecująca Kania

Kania to też uznana marka w regionie, której miejsce jest na pewno w wyższej klasie rozgrywkowej. Do zespołu doszedł doświadczony bramkarz Jakub Krzyżostaniak ze Stainer Polonii. W drugą stronę powędrował Mateusz Chudziak. Grę wznowił Krzysztof Pakosz. Zabraknie Mikołaja Olejniczaka i Adriana Muszyńskiego.

Trener Grzegorz Wosiak ma do dyspozycji mieszankę rutyny z młodością. Zespół uzupełnili utalentowani juniorzy. Ostatnio Kania zaprezentowała świetną dyspozycję strzelecką, rozbijając w Koźminie Wielkopolskim - Białego Orła aż 6:1. To dobry prognostyk przed startem ligi.

Lew pokaże kły?

Najpierw pozyskali sponsora, a potem ruszyli na łowy. Beniaminek Agro-Tom Lew Pogorzela nie zamierza być statystą w V lidze. W zespole zagrają Adam Staszewski, Filip Oleśków, Szymon Rolnik, Sami Mchathane oraz Oskar Maciejewski. Lew się uzbroił, bo nie chce być dostarczycielem punktów.

- Chcemy zbudować zespół, który włączy się do walki o czołowe miejsca - mówi zdecydowanym głosem Wojciech Zygner, prezes Lwa.

Stabilizacja w Racocie

Stabilnie w Racocie. Trener Dawid Dominiczak będzie miał do dyspozycji sprawdzonych piłkarzy. W zeszłym sezonie było nieźle. Teraz może być kolejny krok do przodu. Podobnie za miedzą w Krzywiniu. Promień jakiś czas był nawet rewelacją rozgrywek. Był jednak solidnym zespołem i na to liczymy i tym razem.