Rawicz. Złodziej rowerów zatrzymany przez rawickich funkcjonariuszy. 37-latek z Rawicza kradł jednoślady na własny użytek

Kradzież rowerów w Rawiczu

Rawiccy kryminalni prowadząc czynności operacyjno-dochodzeniowe wpadli na trop złodzieja który, kradł rowery na terenie Rawicza. 37-letni mieszkaniec Rawicza dopuścił się trzech takich kradzieży, ostatnia z nich miała miejsce pod koniec listopada 2020 roku. Złodziej przecinając zabezpieczającą linkę skradł rower zaparkowany przed posesją przy ulicy Piłsudskiego. Właściciel wartość jednośladu wycenił na 1.000 złotych.

- Na początku grudnia 2020 roku funkcjonariusze zauważyli mężczyznę poruszającego się rowerem, który odpowiadał opisowi, jaki został podany przez pokrzywdzonego. Szybko okazało się, że policjanci się nie mylą. W toku prowadzonych czynności na terenie posesji zamieszkiwanej przez zatrzymanego 37-latka, kryminalni znaleźli dwa kolejne rowery pochodzące z kradzieży. Jeden z nich został zabrany przez sprawcę w lipcu 2020 roku, policjanci już zwrócili rower pokrzywdzonej mieszańce Rawicza - relacjonuje asp. sztab. Beata Jarczewska z KPP w Rawiczu.

Rozpoznajesz swój rower?

Trwają ustalenia, kto jest właścicielem trzeciego jednośladu, który został skradziony w maju sprzed klatki schodowej bloku, w okolicach osiedla Westerplatte w Rawiczu. Rower jest koloru zielono-czarnego ma charakterystyczne dwukolorowe siedzisko.

- Osoba, której skradziono rower proszona jest o kontakt z miejscową Policją. Uprzedzamy, że zanim rower zostanie wydany zostanie przeprowadzona właściwa weryfikacja - dodaje asp. sztab. Jarczewska.

Odpowie za kradzieże

37-latek usłyszał zarzuty za, które grozi mu do 5 lat więzienia. Mężczyzna przyznał, że kradł rowery i traktował je jako własny środek transportu. Kiedy zaczęło mu coś w nich przeszkadzać lub się psuły, nie naprawiał ich, tylko kradł kolejny.