Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rawicz: Z pociągu wyszli w kajdankach

DAN
archiwum Polskapresse
Po dwa promile alkoholu mieli w organizmach mieszkańcy Wrocławia, których z pociągu wyprowadzili rawiccy policjanci. Mężczyźni jechali bez biletów, a na domiar złego awanturowali się z konduktorem i mundurowymi.

O jadących pociągiem agresywnych gapowiczach policjantów poinformował dyżurny PKP. Mówił, że byli wulgarni i agresywni wobec konduktora. Dlatego też na stacji w Rawiczu pojawił się patrol.

Zobacz też: Pakosław: Zastawił w lombardzie laptop swojej siostry. Kobieta nie wahała się zgłosić na policję
Funkcjonariusze szybko przekonali się, że zgłoszenie nie było wyssane z palca. Jeden z mężczyzn był w miarę spokojny, ale jego 24-letniemu koledze puściły nerwy. Stawiał opór, szarpał się z funkcjonariuszami i obrzucał ich wyzwiskami. Szybko został obezwładniony.

Obaj trafili do izby wytrzeźwień, bo badanie alkomatem wykazało, że każdy z nich miał po dwa promile. Staną wkrótce przed sądem. Pierwszy z mężczyzn odpowie tylko za wykroczenie, jakim było zakłócanie porządku. Awanturnik poza tym usłyszał jeszcze zarzuty znieważenia policjantów oraz odmówienie podania danych osobowych. Grozi mu nawet rok więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rawicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto