O jadących pociągiem agresywnych gapowiczach policjantów poinformował dyżurny PKP. Mówił, że byli wulgarni i agresywni wobec konduktora. Dlatego też na stacji w Rawiczu pojawił się patrol.
Zobacz też: Pakosław: Zastawił w lombardzie laptop swojej siostry. Kobieta nie wahała się zgłosić na policję
Funkcjonariusze szybko przekonali się, że zgłoszenie nie było wyssane z palca. Jeden z mężczyzn był w miarę spokojny, ale jego 24-letniemu koledze puściły nerwy. Stawiał opór, szarpał się z funkcjonariuszami i obrzucał ich wyzwiskami. Szybko został obezwładniony.
Obaj trafili do izby wytrzeźwień, bo badanie alkomatem wykazało, że każdy z nich miał po dwa promile. Staną wkrótce przed sądem. Pierwszy z mężczyzn odpowie tylko za wykroczenie, jakim było zakłócanie porządku. Awanturnik poza tym usłyszał jeszcze zarzuty znieważenia policjantów oraz odmówienie podania danych osobowych. Grozi mu nawet rok więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?