Do kradzieży doszło pod koniec listopada ubiegłego roku. Mężczyzna był kierownikiem budowy i zniknął dokładnie w dniu, w którym ropa została wypompowana ze zbiornika. Nie miał stałego miejsca zamieszkania i nie odbierał telefonów. Śledczy od początku przypuszczali, że może mieć związek z przestępstwem.
Udało się im do niego dotrzeć i po kilku miesiącach postawili mu zarzuty, za które kierownikowi grozi do pięciu lat więzienia.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?