Rawicz. Mieszkańcy Szymanowa i Sierakowa nie chcą włączenia ich wiosek do miasta

JAKIE TERENY MAJĄ ZOSTAĆ PRZYŁĄCZONE?

Według koncepcji magistratu, do Rawicza zostałyby włączone tereny należące do sołectw Sierakowo, Łaszczyn, Sarnówka, Szymanowo i Dębno Polskie. Pierwszy z nich, to północna część Sierakowa (od ulicy Ogrodniczej do obwodnicy DK36 oraz od ronda Biały Orzeł do ronda WOŚP, dalej przez ulicę Ogrodniczą do ronda J. Zelka). Kolejne znajduje się przy Szymanowie: od ul. 1.000-lecia w Rawiczu do Wiatracznej w Szymanowie. Ostatnie w okolicy Dębna Polskiego: od ul. Kamińskiego w Rawiczu do ul. Rawickiej w Dębnie Polskim (mapy dostępne w galerii).

W sumie, włączony w granice Rawicza może zostać teren wynoszący nawet 80% obecnej powierzchni miasta - ok. 650 ha (obecnie miasto liczy ok. 780 ha)

JAKIE SĄ POWODY CHĘCI PRZYŁĄCZENIA WIOSEK?

Jak przekazał podczas spotkania z mieszkańcami burmistrz Grzegorz Kubik, jednym z powodów jest chęć rozbudowy alternatywy mieszkaniowej oraz rozwój terenów inwestycyjnych dla mieszkańców.

Drugim z argumentów ma być łatwiejsza możliwość odrolnienia gruntów rolnych 3 klasy. Według włodarza, jeśli tereny znajdują się w mieście, nie ma konieczności wnioskowania w tej sprawie do ministerstwa.

W przypadku Sierakowa, dochodzi jeszcze sprawa wiatraka, który znajduje się przy obwodnicy Rawicza. Część wsi (według magistratu ok. 2/3 północy Sierakowa) objęte jest oddziaływaniem wiatraka.

- Jeżeli nie uchwalimy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego do 2022 roku, nie można będzie budować, nadbudować, rozbudować znajdujących się w tym obszarze budynków mieszkalnych - mówił Grzegorz Kubik.

JAKIE KOSZTY DLA MIESZKAŃCÓW?

Nie ma szacunków odnośnie kosztów, jakie ponieść musieliby mieszkańcy w związku ze zmianami adresu na rawicki. Wiadomo, że najnowsze dowody osobiste nie posiadają na sobie adresu, dlatego nie będzie konieczności ich wymiany. Inaczej ma się sprawa z dowodami rejestracyjnymi pojazdów. Kto zapłaci za ewentualne zmiany?

- Będziemy wnioskować do starostwa o zwolnienie z opłat, ale na razie tego nie robimy. Po pierwsze, ponieważ nie wiemy, czy proces dojdzie do skutku, a po drugie nie wiemy, ile właścicieli samochodów zamieszkuje obszar, który może być włączony do Rawicza - mówił podczas spotkania Grzegorz Kubik.

Kosztami zmiany wpisów w Centralnej Ewidencji i Informacja o Działalności Gospodarczej nie zostaną obarczeni mieszkańcy prowadzący działalność gospodarczą. Zmian we wpisie można dokonać bezpłatne. Nie do wyceniania są natomiast koszty związane ze zmianami danych w innych instytucjach, np. w bankach, gdzie zmiany danych adresowych mogą być wycenione indywidualnie.

SPRZECIW MIESZKAŃCÓW

Dotychczas odbyły się spotkania informacyjne z mieszkańcami Szymanowa i Sierakowa. W obu przypadkach mieszkańcy wyrazili swój sprzeciw wobec planów magistratu. Niemal jednomyślnie opowiedzieli się przeciw włączeniu ich miejscowości do Rawicza w zorganizowanych na spotkaniach niewiążących głosowaniach.

Mieszkańcy Szymanowa i Sierakowa nie chcą włączenia do miasta, ponieważ boja się utraty dofinansowań oraz możliwości rozwoju swoich gospodarstw. Cenią sobie też życie na wsi.

- Całe życie jedną z moich nadrzędnych wartości była wolność. Stosujecie dla mnie metodę taką, jaką kiedyś Jankesi stosowali wobec Indian, czyli tworzycie mi rezerwat. Żaden prawdziwy Indianin nie dał się zamknąć w rezerwacie - mówił jeden z mieszkańców Sierakowa. - Ktoś za mnie chce decydować, gdzie mieszkam. Świadomie wybrałem życie na wsi!

CO DALEJ?

Zgodnie z zapowiedziami, z mieszkańcami terenów, które miałyby zostać wcielone w granice Rawicza zostaną zorganizowane spotkania konsultacyjne. Zostanie do nich skierowana również ankieta, w której będą mogli opowiedzieć się, czy są za przyłączeniem ich działek do miasta. Głos w sprawie będą mieli również mieszkańcy Rawicza.

Ostateczną decyzję w sprawie poszerzenia granic miast podejmuje Prezes Rady Ministrów.