Nowy cmentarz w Dębnie Polskim
Budowa nowego cmentarza nie jest tematem nowym. Od wielu lat mówi się, że miejsc na pochówki kolejnych osób na obecnym cmentarzu jest coraz mniej. Wybór padł na podrawickie Dębno Polskie. We wrześniu 2020 roku, po długotrwałej procedurze, gmina uzyskała zgodę sanepidu na stworzenie cmentarza w Dębnie Polskim, ale na mniejszym areale - 9 hektarów.
Ponieważ teren planowanej nekropolii leży na działkach należących do Lasów Państwowych, gmina chce wymienić grunty przeznaczone pod cmentarz na inne grunty leśne będące własnością gminy. Nie ulega jednak wątpliwości, że część drzew na działce przewidzianej pod cmentarz będzie musiała zostać wycięta.
Mieszkańcy będą walczyć o drzewa
Groźba likwidacji okazałego lasu nie spodobała się mieszkańcom Dębna Polskiego, którzy rozpoczęli zbiórkę podpisów pod petycją w sprawie wstrzymania nie tylko wycinki drzew w ich okolicy, ale również zablokowania budowy cmentarza we wsi.
- Stanowczo sprzeciwiamy się wycince drzew i likwidacji całego lasu przy ulicy Manewrowej i Rawickiej w Dębnie Polskim. Od wielu lat planuje się wycinkę całego lasu w centrum wioski i cały ten czas mieszkańcy stanowczo się temu sprzeciwiają, bezskutecznie proszą o wyznaczenie innego terenu pod budowę cmentarza komunalnego - piszą mieszkańcy.
Burmistrz wyjaśnia
Narastające emocje stara się studzić burmistrz Grzegorz Kubik. W mediach społecznościowych opublikował długą wypowiedz na temat, m.in. przypuszczalnych powodów, dlaczego 21 lat temu zdecydowano się na uruchomienie nekropolii właśnie w tym miejscu.
- Trudno znaleźć miejsce, które będzie spełniało wszystkie warunki określone w ustawie o cmentarzach. tj.: usytuowanie na krańcach miast lub osiedli, odizolowane od zabudowań, budowa na gruntach przeznaczonych pod zieleń publiczną lub pod jej urządzenie, bliskość sieci komunikacyjnej i w końcu najważniejszy element – poziom wód gruntowych - wyjaśnia burmistrz Grzegorz Kubik.
Odniósł się również do kwestii wycinki i pokazał mapę obszaru planowanego cmentarza. Jak zapewnia Grzegorz Kubik, drzewa nie zostaną wycięte na przeważającym obszarze obecnego lasu, ale na samym cmentarzu również pozostanie część z nich (ma to być około 1/3 rosnących w tej chwili). Dodaje, że gmina chce w zamian za wycięte drzewa posadzić nowe. Obecnie poszukuje terenu w Dębnie Polskim, który mógłby zostać zalesiony na obszarze około od 1 - 2 ha.
- Plan miejscowy opisuje warunki założenia cmentarza. Ma być urządzony jako cmentarz leśny, czyli teren pokryty istniejącym drzewostanem przeznaczonym do pozostawienia, z miejscami pozbawionymi drzewostanu przeznaczonymi pod miejsca pochówku, aleję cmentarną i dom pogrzebowy. Kwatery należy oddzielić pasami istniejącego drzewostanu - pasy mają łączyć się ze sobą i tworzyć ciągi zieleni - wyjaśnia Grzegorz Kubik.
Jak dalej rozwinie się sytuacja? Czy mieszkańcom Dębna Polskiego, którzy zapowiadają walkę do końca uda się zablokować inwestycję? Temat będziemy śledzić na bieżąco.
BĄDŹ ZAWSZE NA BIEŻĄCO!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?