Rawicz. Groził i znieważał. Potem nietrzeźwy uciekał samochodem przed policjantami. 34-latek z gminy Miejska Górka ma sporo problemów

9 lutego 2020 roku dyżurny Policji został poproszony o skierowanie policjantów na miejsce interwencji domowej. Według informacji 34-latek podczas odwiedzin dziecka zrobił awanturę swojej byłej partnerce, w czasie której ubliżał, szarpał i groził jej pozbawieniem życia.

- Policjanci na miejscu już nie zastali mężczyzny, ale uzyskali informacje, że odjechał on autem i może być nietrzeźwy. Funkcjonariusze udali się do miejsca jego zamieszkania. Po drodze zauważyli pojazd, którym poruszał się mężczyzna. 34-latek na widok radiowozu zamiast się zatrzymać zaczął uciekać w kierunku miejscowości Żołędnica - relacjonuje asp. sztab. Beata Jarczewska z rawickiej komendy.

Uciekinier zaparkował między innymi pojazdami w pobliżu bloków w Żołędnicy. Policjanci nie stracili go z pola widzenia i przystąpili do zatrzymania. W czasie czynności, mężczyzna nie wykonywał poleceń policjantów, stawiał opór, znieważał oraz zmuszał by odstąpili od podejmowanych czynności.

34-latek został zatrzymany. Policjanci wyczuli od sprawcy silną woń alkoholu. Badanie wykazało, iż mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi.

34-letni mieszkanie gminy Miejska Górka został zatrzymany do czasu wyjaśnienia sprawy. Odpowie za groźby karalne, za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, niezatrzymanie się do kontroli oraz znieważenie i zmuszanie do odstąpienia czynności wykonywanych przez funkcjonariuszy.

Mężczyzna już stracił prawo jazdy. Został zastosowany wobec niego dozór policyjny oraz ma zakaz zbliżania się do osoby, której groził.