Pijany kierowca zamknął się w aucie. Konieczne było wybicie szyby

Do zdarzenia doszło wczoraj (6 sierpnia) na terenie Bojanowa. Około godziny 17.00 dwóch młodych mężczyzn z gminy Krzemieniewo zatrzymało nietrzeźwego kierowcę. Zgłaszający zrelacjonowali Policji całe zajście.

- Oświadczyli, że jechali od strony Ponieca i zauważyli jadącego przed sobą osobowego mercedesa. Kierowca pojazdu poruszał się całą szerokością drogi, spychał inne auta na pobocze. Zgłaszający nabrali podejrzeń, co do stanu trzeźwości kierującego. Mężczyzna w żaden sposób nie reagował na sygnały i próby zatrzymania go. Kiedy w miejscowości Bojanowo zatrzymał się na „stopie”, jadący za nim mężczyźni wyskoczyli ze swojego auta, aby sprawdzić, co było powodem takiej niebezpiecznej jazdy. Potwierdziło się, że kierowca mercedesa był pijany. Po krótkiej wymianie zdań, kiedy nietrzeźwy zorientował się, że na miejsce jest wzywany patrol policji, zamknął się w aucie. Panowie, którzy dokonały obywatelskiego zatrzymania obawiały się, że pijany ruszy w dalszą podróż. Zostali zmuszeni do wybicia szyby i odebraniu kluczyków, aby uniemożliwić mu dalszą jazdę - mówi asp. sztab. Beata Jarczewska z rawickiej komendy.

Wezwany na miejsce patrol policji, sprawdził stan trzeźwości kierowcy mercedesa. Okazało się, że 65-latek z powiatu górowskiego miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Mężczyzna podczas wykonywania czynności przez policjantów znieważał ich też wulgarnymi słowami.

Teraz 65-latek za popełnione przez siebie przestępstwa odpowie przed sądem. Jego prawo jazdy zostało zatrzymane, a pojazd zholowany na strzeżony parking.