Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijana 14-latka w wolsztyńskim parku. Sprawę rozpatrzy Sąd Rodzinny

Jakub Czekała
Jakub Czekała
ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE
ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE Arch. Polska Press
W miniony piątek 29 lipca w godzinach wieczornych dyżurny wolsztyńskich policjantów otrzymał informację, że w Parku Miejskim w Wolsztynie, w rejonie ulicy Drzymały znajduje się grupa głośno zachowujących się nastolatków, ponadto osoby mogą znajdować się pod wpływem alkoholu.

Jak nam powiedział oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie aspirant sztabowy Wojciech Adamczyk, wysłano patrol prewencji.

- Na miejscu policjanci potwierdzili, że nastolatka, jak się okazało 14-letnia dziewczynka znajduje się pod wpływem alkoholu. Do parku wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego, aby medycy zbadali nastolatkę, m.in. ze względu na jej wiek i możliwość zatrucia alkoholem. O zdarzeniu policjanci poinformowali również rodzinę dziewczynki – mówi nam policjant.

Jak dodaje, dziewczynka to mieszkanka gminy Miedzichowo w powiecie nowotomyskim. Do Wolsztyna najpewniej przyjechała ze znajomymi. Kilka godzin po zajściu została odebrana przez przez matkę i zabrana do domu.

Zgodnie z procedurą przy tego typu postępowaniach, o zdarzeniu policjanci powiadomili już Sąd Rejonowy w Nowym Tomyślu. Sprawą zajmie się III Wydział Rodzinny i Nieletnich. Jakie będą dalsze losy nastolatki?

- W tego typu przypadkach sąd może rozpocząć postępowanie o demoralizacji, albo może zastosować pouczenie – wyjaśnia nam Wojciech Adamczyk. - Wszystko zależy od charakteru danej sprawy, a także choćby tego, czy incydent miał miejsce pierwszy raz, czy też wcześniej dochodziło do podobnych zdarzeń. Kurator sądowy zbiera dane, określa wszystko i sporządza raport dla sędziego i wówczas sędzia podejmuje decyzję, co dalej w konkretnej sprawie – opowiada nam o ogólnych zasadach postępowania w tego typu przypadkach nasz rozmówca.

Dodać jeszcze warto, że policjantom na razie nie udało się ustalić, w jaki sposób nastolatka weszła w posiadanie alkoholu - czy kupiła go w jakimś sklepie, przywiozła ze sobą, czy też, ktoś jej go udzielił. Nie udało się tego ustalić na miejscu piątkowej interwencji.

Piątkowy incydent, to pierwsze tego typu zdarzenie, jakie w ostatnim czasie odnotowali wolsztyńscy policjanci. Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie apeluje jednak do rodziców, by ci bardziej zwracali uwagę, gdzie przebywają i co robią ich pociechy w czasie wolnym.

- Wakacje, to specyficzny czas – okres letni, czas wolny, a dla młodzieży również okres, gdy decydują się na spróbowanie nowych rzeczy, takich, których wcześniej jeszcze nie robili. Niestety jednak czasem wakacyjne szaleństwa i przełamywanie własnych barier wymyka się spod kontroli, a nieletni sięgają po rzeczy, które nie są dla nich przeznaczone. Apelujemy do rodziców, czy opiekunów o większą kontrolę, by nie dochodziło do podobnych sytuacji – kończy policjant.

Piątkowe zdarzenie skończyło się na szczęście bez uszczerbku na zdrowiu i życiu. Należy jednak pamiętać, że w sąsiedztwie ulicy Drzymały jest też jezioro. Strach myśleć, jak cała sytuacja mogłaby się zakończyć, gdyby „zdopingowana” alkoholem grupa nastolatków zdecydowała się na wieczorną kąpiel w wolsztyńskim akwenie...

Przypomnieć też warto, że w sierpniu 2016 roku nowotomyscy policjanci zatrzymali 15-latka. Chłopak jechał rowerem mając 2 promile alkoholu we krwi. Co więcej, na przejażdżkę wybrał się… po autostradzie A2!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pijana 14-latka w wolsztyńskim parku. Sprawę rozpatrzy Sąd Rodzinny - Wolsztyn Nasze Miasto

Wróć na rawicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto