Kierowca skody favorit nie zatrzymał się tam do kontroli tylko dodał gazu i pędził dalej z prędkością około 100 km na godzinę. Po kilku kilometrach skręcił w leśną drogę, porzucił samochód i uciekał pieszo. Był jednak pijany i potknął się o wystający korzeń. Wtedy zatrzymali go policjanci. 26-letni mieszkaniec gminy Jutrosin nie widział jednak podstaw do aresztowania i przekonywał, że tylko wybrał się na grzybobranie.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?