Operację play-off czas zacząć. Będą wielkie emocje

Metalika Recycling Kolejarz Rawicz bez problemów zameldowała się w czołowej czwórcxe drużyn, zajmując 3 miejsce4, przy czym Niedźwiadki wywalczyły tyle samo punktów co startujący z pierwszego miejsca Kolejarz Opole i drugi w tabeli PSŻ Poznań. Runda zasadnicza była bardzo ciekawa, a tak wyrównanej rywalizacji w czołówce nie było już od dawna. Na to się jednak zanosiło jeszcze przed sezonem, bo niektórzy zbudowali naprawdę mocne składy jak na warunki 2 Ligi Żużlowej.

Faworyta do awansu trudno wskazać. Poza Lokomotivem Daugavpils, który startuje z czwartej pozycji i zmierzy się w dwumeczu z Opolanami pozostali wydają się dysponować podobną siłą. Bardziej wyrównany półfinał powinniśmy mieć zdecydowanie w starciu dwóch wielkopolskich zespołów. Obie drużyny w rundzie zasadniczej notowały pojedyncze wpadki, ale generalnie spisały się zgodnie z oczekiwaniami. Metalika Recycling Kolejarz Rawicz w rundzie zasadniczej nieoczekiwanie gładko przegrała ze Skorpionami przed własną publicznością, ale w rewanżu dokonała rzeczy, której mało kto się spodziewał. Mało, że ekipa Adama Skórnickiego wygrała, to jeszcze zdołała odrobić straty i zgarnąć także punkt bonusowy. Na to spotkanie oba zespoły wytoczą swoje największe armaty. Niedźwiadki skorzystają zapewne z dwójki Australijczyków, których wspierać będzie skuteczny Daniel Kaczmarek. W domowym spotkaniu prawdopodobnie wystartuje też Damian Baliński, choć trener Rawiczan może mieć małą zagwozdkę, bo gotowi do walki są też: Damian Dróżdż, który jakby odzyskiwał swój błysk oraz młody gniewny – Tom Brennan. Kibice zastanawiają się też czy Niedźwiadki zostaną wzmocnione Wiktorem Przyjemskim, który zanotował upadek w Vojens. Z utalentowanym juniorem byłoby na pewno nieco łatwiej. Jesteśmy bardzo ciekawi na kogo ostatecznie postawi popularny „Skóra”. Tego wyboru na pewno mu nie zazdrościmy. Z drugiej strony ważne, że jest z kogo wybierać. Decyzja zapadnie zapewne po ostatnich treningach, a pojedzie ten, który będzie w najlepszej formie

Poznań też ma kim razić. Holta, Jonas Seifert Salk, Gusts, Kevin Fajfer, czy Kacper Gomólski, to główne żądła Skorpionów. Być może zespół wzmocni też na pozycji juniorskiej Damian Ratajczak, co jeszcze bardziej wzmocniłoby siłę rażenia ekipy ze stolicy Wielkopolski. Nie ulega wątpliwości, że w sobotę, 6 sierpnia na stadionie im. Floriana Kapały rozgorzeje walka o każdy centymetr toru. Stawka jest wysoka. Oba zespoły chcą przed rewanżem w Poznaniu znaleźć się w jak najlepszym położeniu. Oba kluby mają swoje marzenia o awansie o ligę wyżej. Póki co muszą jednak pokonać pierwszy poważny wybój na tej drodze. Początek starcia w Rawiczu o 16.00.