Niedźwiadki szaleją na rynku transferowym. To kandydat do finału

Jedni mówią, że od przybytku głowa nie boli. Inni, że co za dużo, to niezdrowo. Faktem jest, że po ogłoszeniu kolejnych nazwisk w grodzie Przyjemskiego będzie rywalizacja o skład. Nie każdy będzie więc zadowolony, bo będą tacy, którzy z takiego obrotu sprawy mogą być niezadowoleni. No chyba, że trafią na zasadzie wypożyczenia do innej drużyny.

Ostatnie dni przyniosły kolejne transfery. Jeden z nich zaskoczeniem nie jest, bo w zespole nadal startował będzie Damian Baliński. Kapitan Niedźwiadków w minionym sezonie powrócił do wysokiej dyspozycji i wielu nie wyobrażało sobie zespołu bez ikony Unii Leszno, choć ten będzie zapracowany, wszak będzie musiał łączyć starty z prowadzeniem zespołu FOGO Unii w lidze U-24.

Jestem zwarty i gotowy, by podjąć kolejne wyzwanie

– powiedział Damian Baliński.

Wydawało się, że wraz z ogłoszeniem nazwiska „Ballyego|” lista seniorów została zamknięta. Tak jednak się nie stało, bo chwilę potem Rawiczanie ogłosili kolejne dwa nazwiska. W zespole Niedźwiadków znalazł się drugi Słowniem po Ivacicu – Nick Skorja, który poprzednie rozgrywki spędził w zespole z Landshut, który był największą niespodzianką rozgrywek II ligi, awansując na zaplecze ekstraklasy. Skorja nie był tam pierwszoplanową postacią, a raczej uzupełnieniem składu. Pojechał w zaledwie 5 spotkaniach, w których uzyskał średnią na bieg 1,211. Zespół z Bawarii nie był zainteresowany dalszą współpracą ze Słoweńcem. W Rawiczu widzieli jednak potencjał w 23-latku, dając mu szansę rywalizacji o skład.

Bardzo się cieszę, że będę częścią tego zespołu. Wierzę, że w nowym sezonie pokażemy moc

– powiedział Skorja.

W Rawiczu znalazł się też zawodnik z odległej Nowej Zelandii. To nacja zasłużona dla światowego żużla, choć przeżywająca raczej kryzys. Zawodników z tego kraju zbyt wielu nie ma, ale wybija się na pewno Bradley Wilson-Dean. Zawodnik ten nie jest zupełnie anonimowy. Zanotował już epizod z polską ligą. W sezonie 2019 wystartował w jednym spotkaniu, zdobywając 4 punkty w 4 startach. Pojechał raz, bo potem zmagał się z problemami zdrowotnymi. Długo trwał jego powrót na tor. Gdy wrócił startował jednak już tyliko na Wyspach Brytyjskich.

Sporo tych nazwisk w Rawiczu. Przypomnijmy, że poza wspomnianą trójką w zespole, który poprowadzi Piotr Świderski znaleźli się też: Daniel Kaczmarek, Sam Masters, Damian Dróżdż, Josh Pickering, Ryan Douglas oraz Matic Ivacic. W sumie to już dziewiątka zawodników.

Na tym się jednak nie skończy, bo zespołowi potrzeba jeszcze juniorów, a więc zawodników do lat 21. Przypomnijmy, że w 2 Lidze Żużlowej w nowym sezonie jedną z takich pozycji w poszczególnych drużynach może zająć żużlowiec zagraniczny.