Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mistrz Polski przegrywa po zaciętym boju w Gorzowie

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Żużlowcy FOGO Unii Leszno nie mają ostatnio dobrej passy. Po porażkach we Wrocławiu i Lublinie przyszła trzecia przegrana, tym razem w Gorzowie, gdzie znów o wszystkim decydował ostatni bieg.

Pojedynki obu drużyn na Jancarzu były w ostatnich latach niezwykle zacięte. Tego samego spodziewaliśmy się i tym razem i nie pomyliliśmy się. Dwa pierwsze biegi indywidualnie wygrywali: Vaculik oraz Ratajczak. 16 latek z Leszna wygrał swój pierwszy bieg w karierze na torach ekstraligi. Młodzieżowiec Byków tak się zresztą rozochocił, że w 4 biegu skopiował ten wyczyn, przywożąc dublet z Jasonem Doylem. Po tym biegu mieliśmy remis 12:12, bo chwilę wcześniej też podwójnie wygrali gospodarze.

Ten mecz był prawdziwą wymianą ciosów. Jak Stal odskakiwała, to za chwilę Byki odrabiały straty. Tak było po biegach 9 i 11. Emocje sięgały zenitu, bo nikt na trybunach nie mógł przewidzieć końcowego rozstrzygnięcia. Bardzo ważny okazał się bieg numer 13, w którym Rafał Karczmarz zdołał odebrać na trasie punkt Jaimonowi Lidseyowi, co dało przed biegami nominowanymi 2-punktowe prowadzenie Stali.

W pierwszym z biegów nominowanych świetnie ze startu wyjechali Kołodziej i Pawlicki. Ten drugi jednak był tego dnia bardzo wolny. W efekcie stracił swoje miejsce, a mijali go kolejno: Thomsen, a potem także Woźniak. Mistrz Polski miał jeszcze szanse na wygraną, lub remis meczowy, ale musiał wygrać ostatni 15 wyścig, w którym startowali niemal bezbłędni: Martin Vaculik oraz Bartosz Zmarzlik. Ze startu lepiej wyjechali gospodarze, ale na przeciwległej prostej błąd popełnił Zmarzlik, co wykorzystali Doyle i Sayfutdinow. Australijczyk gonił Vaculika, ale nie dał rady. Z kolei Rosjanin został doścignięty przez mistrza świata i punkty zostały w Gorzowie, po ich triumfie 47:43.

Staraliśmy się. Chcieliśmy jak najlepiej. Nikt nie chce przegrywać. Plan był taki, by to wygrać. Niestety się nie udało. Teraz wracamy na swój tor i mam nadzieję, że wrócimy na zwycięską ścieżkę – powiedział Janusz Kołodziej, zawodnik FOGO Unii Leszno.

Moje Bermudy Stal Gorzów – FOGO Unia Leszno 47:43

Moje Bermudy Stal: Szymon Woźniak - 5+1 (0,3,1,0,1*), Marcus Birkemose - 1 (1,-,-,-), Martin Vaculik - 14+1 (3,3,2*,3,3), Anders Thomsen - 9+1 (2*,1,3,1,2), Bartosz Zmarzlik - 12 (3,2,3,3,1),
Wiktor Jasiński - 2 (2,0,0), Kamil Nowacki - 1 (1,0,0), Rafał Karczmarz - 3+1 (2*,0,1)

FOGO Unia: Emil Sajfutdinow - 8+1 (2,1,3,2*,0), Janusz Kołodziej - 11+1 (1,3,2*,2,3), Jaimon Lidsey - 2+2 (1*,0,1*,0), Jason Doyle - 11+1 (2*,2,2,3,2), Piotr Pawlicki - 4 (0,1,1,2,0), Damian Ratajczak - 6 (3,3,0), Kacper Pludra - 1+1 (w,0,1*), Krzysztof Sadurski - (ns)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mistrz Polski przegrywa po zaciętym boju w Gorzowie - Leszno Nasze Miasto

Wróć na rawicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto