Jak udało nam się ustalić, Alicja B. - matka dziecka - od kilku lat wynajmowała jedno z mieszkań w Miejskiej Górce. Kobieta ukrywała swoją ciążę mówiąc wszystkim, że jest chora. Powodem powiększającego się brzucha miał być mięśniak.
Feralnego dnia, 2 lipca, zakrwawioną kobietę znalazł partner (według innej wersji była to matka partnera), który przewiózł ją do Szpitala Powiatowego w Rawiczu. Według naszych informacji, partner również nie miał świadomości, że kobieta jest w ciąży.
W szpitalu lekarze stwierdzili, że kobieta niedawno przeszła poród. Ponieważ nie było z nią dziecka, postanowili zawiadomić Policję. Policjanci udali się do miejsca zamieszkania 30-latki i tam odkryli w szafie zwłoki noworodka.
Sekcja zwłok wykazała, że był nim chłopczyk. Żył najprawdopodobniej tylko kilkanaście minut. Zginął od uderzenia narzędziem tępokrawędzistym.
Matka dziecka nie została jeszcze przesłuchana. Kobieta wciąż przebywa w rawickim szpitalu. Lekarze na razie nie zgodzili się na to, by śledczy mogli przeprowadzić z nią czynności.
– Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z dzieciobójstwem – powiedział Michał Smętkowski z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Postępowanie jest prowadzone w sprawie zabójstwa dziecka, czyli o przestępstwo z artykułu 149 KK.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?