Masłowo. Przejście prywatnym gruntem już nie wróci. Gmina rozmawia o alternatywnej trasie z PKP

Przejście, które skracało drogę mieszkańcom Masłowa dostającym się na dworzec PKP oraz do Rawicza prowadziło po prywatnym gruncie. Na mocy porozumienia pomiędzy gminą a właścicielem nieruchomości, mieszkańcy mogli korzystać z jego własności. W zamian wykonano utwardzenie przejścia oraz zamontowano oświetlenie (po zakończeniu prac na kolei lampy oraz chodnik z płyt zostaną zdemontowane).

Niespodziewanie, skrót prowadzący do Rawicza zamknięto. W sprawę obiecał zaangażować się burmistrz Grzegorz Kubik. Rozmowa z właścicielem gruntu nic nie zmieniła.

- W rozmowie z właścicielem działki, przez którą przebiega piesze przejście do Masłowa, otrzymałem informację, że decyzja co do jego zamknięcia jest ostateczna i wynika z aktów wandalizmu, np. niszczenia i zastawiania bramy, podrzucania śmieci czy zostawiania nieczystości - przekazał burmistrz Kubik.

Gmina szuka alternatywnego rozwiązania dla mieszkańców poruszających się rowerami i piechotą do Rawicza.

- Z moich rozmów z PKP wynika, że we wtorek (12.01.2021; przyp. red.) odbędzie się narada budowy, podczas której zostaną przeanalizowane scenariusze innego poprowadzenia przejścia od strony dworca do Masłowa. Są dwie możliwości: albo do ulicy Bocianiej, albo wzdłuż wybudowanego już tunelu. Mam świadomość, jak spore są to niedogodności dla mieszkańców, dlatego skorzystamy ze wszystkich możliwości, aby wesprzeć PKP w tym działaniu - dodaje Grzegorz Kubik.