Ktoś podpalił stację Grupy Pieprzyk pod Świdnicą. Za wskazanie sprawcy wyznaczono nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych [ZDJĘCIA]

Do zdarzenia doszło 4 kwietnia ok. godziny 6:00 przy drodze krajowej nr 27 w Wilkanowie. Paliła się niedawno wybudowana stacja benzynowa.

Zbiorniki wypełnione paliwem

Na miejscu pojawiły się 2 zastępy straży pożarnej z Zielonej Góry oraz ochotników ze Świdnicy. Okazało się, że doszło do zapalenia czterech dystrybutorów paliwa oraz budynku stacji. Ogień szybko się rozprzestrzeniał. Po blisko godzinie akcji pożar został opanowany, a strażacy mogli rozpocząć dogaszanie.

Dopiero po zakończeniu działań strażaków okazało się, że zbiorniki paliwa umieszczone pod ziemią były całkowicie wypełnione. Szczęśliwie nie objął ich ogień lub nie doszło do rozszczelnienia.

Celowe podpalenie

Najprawdopodobniej było to celowe podpalenie na co wskazuje m.in. kilka niezależnych punktów zapalnych. Sprawę przejęli policyjni śledczy - zgromadzono dokumentację dowodową, zabezpieczono też monitoring. Straty wyceniono na ponad 200 tysięcy złotych.

Wyznaczono nagrodę

Nowa stacja jest własnością Grupy Pieprzyk z Rawicza. Przedsiębiorstwo nie zamierza bezczynnie przyglądać się działaniom funkcjonariuszy i wystosowało apel do ewentualnych świadków - za wskazanie sprawcy oferuje 20 tysięcy złotych.