Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejarz Rawicz. Niedźwiadki nie dały szans Wolfe. Bezbłędny Lidsey i Smektała

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Żużlowcy Metaliki Recycling Kolejarza Rawicz z drugą wygraną w nowym II-ligowym sezonie. Niedźwiadki, wzmocnione trójką leszczyńskich Byków nie dali większych szans MSC Wolfe Wittstock.

Rawiczanie z takimi wzmocnieniami nie mieli prawa przegrać tego meczu. Byli zdecydowanymi faworytami, choć Wilki zza zachodniej granicy sprawili już jedną niespodziankę, pokonując na własnym, długim torze RzTŻ Rzeszów 46:44.
Kolejarz prowadził w tym spotkaniu od samego początku, choć w pierwszym biegu zupełnie na starcie został Damian Baliński, który rzucił się w pogoń za dwójką Niemców. Wyprzedził jednak tylko bezbarwnego Mauera. W biegu juniorów miejscowi przywieźli dublet i po 2 biegach prowadzili już (9:3), Po kolejnym dublecie w wykonaniu dwóch Australijczyków (Lidsey-Rew) przewaga Niedźwiadków wzrosła szybko do 10 punktów (14:4).

Wilki z Wittstock odgryzły się w biegu czwartym, w którym mało doświadczona para: Sadurski – Rowe nie miała wiele do powiedzenia w starciu z Ernstem i Kościelskim.
Dla większości rywali z Niemiec był to pierwszym kontakt z obiektem w Rawiczu, co było widać. Po tej podwójnej wygranej Wolfe nastąpiła seria pięciu kolejnych zwycięstw Kolejarza, który prowadził już (38:16). W 10 biegu próbkę swoich możliwości dał Lukas Fienhage, który rozpędził się w pierwszym łuku po zewnętrznej i pozostawił w pokonanym polu: Rew i Balińskiego. Po tym biegu Rawiczanie zapewnili sobie już wygraną, prowadząc (41:19).

Gościom udało się jeszcze w 11 biegu osiągnąć remis i zaskoczyć w pierwszym z biegów nominowanych, kiedy do boju zostali posłani: Krzysztof Sadurski oraz Keynan Rew. Lepiej ze startu wyszli: Ernst i Wasserman i pewnie dowieźli drugie tego dnia podwójne zwycięstwo dla swojego zespołu. Na koniec zanosiło się z kolei na dublet gospodarzy, po tym jak doskonale wystrzelili spod taśmy: Lidsey oraz Szlauderbach. Ten drugi popełnił jednak w drugim łuku poważny błąd. Zawodnika Kolejarza solidnie pociągnęło i o mały włos, a skończyłoby się to upadkiem. Chwilowa utrata kontroli nad motocyklem kosztowała spadek na koniec stawki. Straty były już na tyle duże, że bieg zakończył się tylko remisem, bo po raz piąty z ogromną przewagą na czele stawki przyjechał najskuteczniejszy zawodnik 2 ligi – Jaimon Lidsey. Całe spotkanie zakończyło się i tak zdecydowanym zwycięstwem podopiecznych trenera Romana Jankowskiego 56:34.

Metalika Recycling Kolejarz Rawicz – MSC Wolfe Wittstock 56:34

Metalika Recycling Kolejarz: Bartosz Smektała - 11+1 (3,3,2*,3,-), Anders Rowe - 5 (0,1,3,1), Damian Baliński - 6+1 (1,1,1*,3,-), Keynan Rew - 8+1 (2*,3,2,0,1), Jaimon Lidsey - 15 (3,3,3,3,3),
Krzysztof Sadurski - 5+2 (2*,1,2*,0), Szymon Szlauderbach - 6+1 (3,2*,1,0)

MSC Wolfe: Steven Mauer - 0 (0,0,0,-), Sandro Wasserman - 7+1 (1,1,1,2,2*), Wiaczesław Monachow - 2 (2,t,0,0,-), Marcin Kościelski - 8+2 (2*,2,1,1*,2), Lukas Fienhage - 10+1 (0,2,3,2,2,1*), Ben Ernst - 6 (0,3,0,0,3), Lukas Baumann - 1 (1,0,-,0)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rawicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto