Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kobiety z Leszna i okolic padły ofiarą oszustów. Straciły ponad 70 tysięcy

Dariusz Staniszewski
Dariusz Staniszewski
Tylko w tym tygodniu, aż cztery kobiety padły ofiarą oszustów, podających się za pracowników banku. Kobiety łącznie straciły ponad 70 tysięcy złotych. Oszuści podawali się za pracowników banków.

Oszuści podają się za pracowników banków - donosi KMP w Lesznie

Do policji w Lesznie zgłosiły się cztery mieszkanki naszego regionu informując, że zostały oszukane przez rzekomą pracownicę banku. Były to kobiety, zarówno w bardzo młodym wieku, jak i seniorki. W rozmowach z „bankowcem” pokrzywdzone dowiedziały się, że ich pieniądze zaoszczędzone i zgromadzona na rachunkach bankowych nie są bezpieczne i aby je chronić przed nieuczciwymi pracownikami banku lub cyberprzestępcami trzeba je przelać na tzw. „bezpieczne konto” - informuje oficer prasowa KMP w Lesznie Monika Żymełka.

Pomysły oszustów na wyłudzenie pieniędzy są różne. W innych przypadkach fałszywa „pracownica banku” telefonowała z zapytaniem, czy właściciele rachunków potwierdzają zaciągnięcie na ich konto kredytu bankowego lub wykonanie przelewu przez nieznaną im osobę w jednym z banków na terenie Polski. Kiedy zaskoczeni rozmówcy zaprzeczali, wtedy rzekoma pracownica informowała, że bank prowadzi w tej sprawie swoje wewnętrzne śledztwo pod kątem nieuczciwości pracowników bankowych, którzy mieliby sprzedawać przestępcom dane swoich klientów. Dlatego dla zabezpieczenia ich pieniędzy należy szybko je przeleć na nowo założone przez „bankowców” konto lub konkretnie przez nich wskazany rachunek bankowy, czasami z użyciem przesłanego w wiadomości linku.

Metody działania oszustów są rozmaite, ewoluują praktycznie z tygodnia na tydzień. Przebieg rozmowy telefonicznej jest bardzo dynamiczny i nie daje pokrzywdzonym chwili do namysłu. Pokrzywdzeni wykonują nieprzemyślane transakcje działając pod presją rzekomych pracowników banków, albo policjantów mających zajmować się sprawą - dodaje Monika Żymełka.

Aby nie paść ofiarą oszustów, to należy pamiętać, że numer policji lub banku, który wyświetla sią na telefonie, nie oznacza, że telefonuje pracownik banku lub policjant. To prawdopodobnie jest oszust. Mundurowi przestrzegają przed słuchaniem poleceń związanych z logowaniem się na własne konto bankowe, lub wchodzeniem na przesłane w wiadomościach linki, nie należy podawać danych do logowania.

Nie dajmy się wciągnąć w dialog z oszustami. Natychmiast przerwijmy rozmowę, a będąc zaniepokojeni udajmy się do placówki banku rozwiać swoje obawy i wątpliwości. Pieniądze zgromadzone na kontach bankowych są bezpieczne - należy o tym pamiętać - dodaje oficer prasowa.

Kobiety z Leszna i okolic padły ofiarą oszustów. Straciły po...

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kobiety z Leszna i okolic padły ofiarą oszustów. Straciły ponad 70 tysięcy - Leszno Nasze Miasto

Wróć na rawicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto