Do pierwszego zdarzenia strażacy wyjechali w niedzielę (1 grudnia 2019 roku) po godz. 17.00. Zastęp strażaków z Komendy Powiatowej PSP w Rawiczu udał się do jednego z bloków przy ul. Bobrowskiego w Rawiczu, gdzie w mieszkaniu na 3. piętrze załączył się czujnik tlenku węgla.
- Jeszcze przed przyjazdem ratowników mieszkańcy rozpoczęli wietrzenie oraz opuścili lokal. Dokonany pomiar składu powietrza w pomieszczeniach nie wykazał obecności tlenku węgla - relacjonuje mł. bryg. Krzysztof Skrzypczak, oficer prasowy komendanta powiatowego PSP.
Kolejne zgłoszenie wpłynęło w poniedziałek (2 grudnia 2019 roku) o godz. 3.45, a dotyczyło zasłabnięcia mieszkanki podbojanowskiego Gołaszyna.
- W tym przypadku mieszkanie nie było wyposażone w czujnik „czadu”, a obawy podstępnego działania „cichego zabójcy” pojawiły wraz z wystąpieniem u 27-letniej kobiety duszności i zawrotów głowy. Jednak i tutaj detektory gazów użyte przez strażaków z komendy w Rawiczu oraz OSP w Bojanowie nie wskazały obecności CO. Przybyły zespół ratownictwa medycznego zabrał matkę i jej 2-letniego syna do szpitala na szczegółowe badania - mówi mł. bryg. Krzysztof Skrzypczak, oficer prasowy komendanta powiatowego PSP.
Jak przekazuje oficer prasowy, w obu lokalach mieszkalnych znajdowały się gazowe urządzenia grzewcze, które mogły być potencjalnym źródłem ulatniania się tlenku węgla, chociaż w przypadku Gołaszyna, lekarz wstępnie wyeliminował ten gaz, jako przyczynę pogorszenia się stanu zdrowia pacjentki.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?