Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dariusz Skrzypczak nie jest już asystentem trenera w Lechu Poznań. Rawiczanin samodzielnie poprowadzi klub?

Jakub Latusek
Jakub Latusek
Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Archiwum Głosu Wielkopolskiego
Drugi trener Lecha Poznań, Dariusz Skrzypczak, odchodzi z Kolejorza. Były pomocnik drużyny z Bułgarskiej, przez wiele lat związany z futbolem szwajcarskim, otrzymał propozycję samodzielnej pracy. Przed odejściem zapowiedział, że nie żegna się na zawsze a jego serce zawsze będzie biło w rytmie ukochanego, poznańskiego klubu.

- Bardzo dziękujemy trenerowi Skrzypczakowi za zaangażowanie, jakie włożył w roczną pracę przy Bułgarskiej. Zawsze będzie tutaj mile widziany. Kto wie, może jeszcze kiedyś wrócimy do współpracy. A na razie liczymy, że jego doświadczenie pozwoli mu znaleźć klub, w którym będzie mógł realizować się w roli pierwszego trenera, bo wiem, że ma takie ambicje - powiedział prezes Lecha Poznań, Karol Klimczak na oficjalnej stronie klubu.

O tym, że obie strony żegnają się w zgodzie, świadczy też wypowiedź byłego trenera Kolejorza.

- Nie chcę żadnych wątpliwości: moje serce było, jest i będzie niebiesko-białe. Związany jestem z Lechem na dobre i na złe, więc zawsze pomogę w potrzebie. Jestem gotowy na to, żeby zrobić kolejny krok naprzód i być pierwszym szkoleniowcem w polskim zespole. To byłby ważny aspekt mojej pracy trenerskiej, do której przygotowywałem się przez lata w Szwajcarii. Planuję jeszcze wrócić do Kolejorza, jeśli to będzie możliwe, bo to mój dom. Nie mówię więc żegnaj, ale do zobaczenia - podkreślił z kolei Skrzypczak.

Dlaczego odchodzi?

Decyzja o odejściu Skrzypczaka zelektryzowała środowisko fanów poznańskiej "Lokomotywy". Kibice nie szczędzą słów krytyki, że Kolejorz nie zrobił wszystkiego, aby doświadczony trener pozostał w Poznaniu. Część kibiców sugerowała nawet, że rezygnacja z usług byłego piłkarza Rawii Rawicz może być podyktowana względami finansowymi - z Lecha odchodzą też m.in. pracownicy klubowych mediów oraz opiekujący się trawą Grzegorz Szulczyński. Spekulacje uciął prezes Lecha Poznań Karol Klimczak w rozmowie z naszym dziennikarzem Maciejem Lehmannem.

- Jeśli chodzi o trenera Skrzypczaka to chciałbym, żeby wyraźnie wybrzmiały dwie sprawy. Po pierwsze już w momencie podpisania z nim kontraktu, umawialiśmy się, że jeśli pojawią się zapytania z innych klubów, czy skłonni jesteśmy go oddać by samodzielnie prowadził drużynę, to nie będziemy mu robili trudności, nawet w trakcie sezonu. Taka była jego wyraźna prośba i na to się zgodziliśmy. Również w trakcie sezonu trener Skrzypczak kilkukrotnie podkreślał w rozmowach, że nadal chce podążać swoją drogą i ma większe ambicje niż bycie asystentem - chciałby zostać pierwszym trenerem. I mam informacje, że są kluby, które są poważnie zainteresowane zatrudnieniem go w tej roli. Po drugie trener Żuraw ma pełne prawo by dobierać sobie współpracowników - mówił w wywiadzie prezes Kolejorza.

Grał w Rawii i kadrze narodowej

Dariusz Skrzypczak ma wieloletnie doświadczenie w futbolu - zdobywał je najpierw jako zawodnik, a później trener. Pierwszym klubem w karierze Skrzypczaka była Rawia Rawicz, lecz najlepsze lata spędził w Lechu Poznań, gdzie występował aż 13 lat. W tym czasie zdobył 3-krotnie mistrzostwo, 2-krotnie Superpuchar i raz Puchar Polski.

Dariusz Skrzypczak grał też w reprezentacji Polski. W kadrze debiutował 14 sierpnia 1991 roku w przegranym 1:5 meczu z Francją. Ostatni występ w kadrze zaliczył w maju 1992 roku w - również przegranym - 0:5 spotkaniu ze Szwecją. Łącznie w reprezentacji zagrał w 7 meczach i ani razu nie trafił do siatki.

Po zakończeniu piłkarskiej kariery pracował jako trener w Szwajcarii. 1 lipca 2019 rozpoczął pracę w roli asystenta trenera Dariusza Żurawia w Lechu Poznań.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rawicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto