Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miejska Górka. Chłopiec żył kilkanaście minut. Zginął od uderzenia w głowę [FILM]

Jakub Latusek
Jakub Latusek
archiwum naszemiasto.pl
Wracamy do tematu tragicznego odkrycia zwłok noworodka w Miejskiej Górce. Rzecznik prokuratury zdradza makabryczne szczegóły zbrodni.

Jak udało nam się ustalić, Alicja B. - matka dziecka - od kilku lat wynajmowała jedno z mieszkań w Miejskiej Górce. Kobieta ukrywała swoją ciążę mówiąc wszystkim, że jest chora. Powodem powiększającego się brzucha miał być mięśniak.

Feralnego dnia, 2 lipca, zakrwawioną kobietę znalazł partner (według innej wersji była to matka partnera), który przewiózł ją do Szpitala Powiatowego w Rawiczu. Według naszych informacji, partner również nie miał świadomości, że kobieta jest w ciąży.

W szpitalu lekarze stwierdzili, że kobieta niedawno przeszła poród. Ponieważ nie było z nią dziecka, postanowili zawiadomić Policję. Policjanci udali się do miejsca zamieszkania 30-latki i tam odkryli w szafie zwłoki noworodka.

Sekcja zwłok wykazała, że był nim chłopczyk. Żył najprawdopodobniej tylko kilkanaście minut. Zginął od uderzenia narzędziem tępokrawędzistym.

Matka dziecka nie została jeszcze przesłuchana. Kobieta wciąż przebywa w rawickim szpitalu. Lekarze na razie nie zgodzili się na to, by śledczy mogli przeprowadzić z nią czynności.

– Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z dzieciobójstwem – powiedział Michał Smętkowski z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Postępowanie jest prowadzone w sprawie zabójstwa dziecka, czyli o przestępstwo z artykułu 149 KK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na rawicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto