Przed rozpoczęciem spotkania zawodnicy oraz kibice oddali hołd minutą ciszy ofiarom katastrofy budowlanej w Szczyrku.
Pierwsza połowa nie zapowiadała, że kibice w Sierakowie zobaczą aż tyle bramek. Goście byli częściej przy piłce i to oni głównie atakowali bramkę rawickiej drużyny, ale i Petro-Lawa potrafiła odpowiedzieć "kąśliwym" atakiem, głównie poprzez szybkie wznowienie gry dalekim rzutem do napastnika.
W drugiej połowie wyraźnie było widać różnicę w doświadczeniu na futsalowych parkietach. Podczas, gdy drużyna z Mosiny konsekwentnie rozbijała rawicką obronę, futsaliści z Rawicza powoli tracili nerwy i popełniali błędy. Efektem jest aż 14 straconych bramek w drugiej części meczu.
Dzisiejszy mecz pozostaje więc bolesną lekcją dla drużyny Petro-Lawy.
Petro-Lawa Futsal Rawicz - Grupa CRB Mrówka Mosina 4:18 (1:4)
Dla zespołu z Rawicza trafiali:
- Adrian Kaiser,
- Adrian Kociemba,
- Artur Nowak,
- Cezary Lorenc.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?