3 z 10
Poprzednie
Następne
10 kar, które wymierzano dzieciom w PRL, dzisiaj zakazanych lub niestosowanych
Kara szkolna: łapy Jedna z najokrutniejszych kar w szkole. Nauczyciel bił ucznia po otwartej dłoni linijką lub drewnianym piórnikiem. Liczba i siła uderzeń zależała od stopnia wściekłości nauczyciela. W ekstremalnych przypadkach kończyło się płaczem i spuchniętą ręką. Ukarany w szkole uczeń rzadko mógł liczyć na współczucie rodziców, a tym bardziej ich interwencję w szkole. Panowało przekonanie, że kara zawsze jest zasłużona i nauczyciel ma rację.